Kręcimy z Luśką
Niedziela, 12 czerwca 2011
| Komentarze 2
Szczegóły wycieczki:
15.80km
2.00km teren
01:19h
12.00km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Suma przewyższeń: m
Rower:Mystic Shock
Jakiś czas temu udało mi się namówić partnerkę na zakup roweru. W sumie również uważała to za niezły pomysł wiec w zeszłym tygodniu udało się zakup uskutecznić. Luśka kryterium miała jedno - rower ma być ładny. Ja miałem taki właśnie ładny, na miarę potrzeb i w przystępnej cenie rower znaleźć. Jako że będą to raczej rekreacyjne wycieczki a nie sportowa jazda a i wygląd wybranego przeze mnie roweru został zaakceptowany przedmiotem zakupu stałą się Merida Juliet 20-MD
Uaha rowery dwa w mieszkaniu stały
W niedzielę korzystając z ładnej pogody udało się zwodować meridę w dziewiczy rejs. Chcąc unikać ruchu samochodów wybrałem drogę prowadzącą częściowo przez las, co wymagało ode mnie zmiany opon w Mysticu. Początkowo było trochę narzekania, że pokrzywy, że zarośla, ale później dzielnie dawała sobie radę na nie kaprysząc nawet na całkiem sporą górkę na którą trzeba było podjechać a nawet podprowadzić.
mapka:
Uaha rowery dwa w mieszkaniu stały
W niedzielę korzystając z ładnej pogody udało się zwodować meridę w dziewiczy rejs. Chcąc unikać ruchu samochodów wybrałem drogę prowadzącą częściowo przez las, co wymagało ode mnie zmiany opon w Mysticu. Początkowo było trochę narzekania, że pokrzywy, że zarośla, ale później dzielnie dawała sobie radę na nie kaprysząc nawet na całkiem sporą górkę na którą trzeba było podjechać a nawet podprowadzić.
mapka:
Stawili się też: