Blog rowerowy

Powrzucać kamienie do wody

Szczegóły wycieczki:
11.30km 0.00km teren
01:01h 11.11km/h:
Maks. pr.:22.50 km/h
Suma przewyższeń: m
Rower:Mystic Shock
Po tygodniu ciągłych opadów w reszcie jakaś znośna pogoda i to mimo weekendu (co jest dość niezwykłe ostatnio). Nie można było zmarnować takiej okazji, więc po obiedzie stwierdziliśmy z Frankiem, że chyba trzeba wybrać się na małą wycieczkę. kiedy już mięliśmy wychodzić, do domu wróciła Lucyna i stwierdziła, że Ona tez z nami jedzie. Oczywiście opóźniło to znacznie nasze plany. Plan zakładał, że pojedziemy do Rzyk (a może Rzyków) nad rzekę w okolice skałki, której już prawie nie widać tam pobawić się trochę i wrócić do domu. Plan został wykonany w 90% bo owszem dojechaliśmy na miejsce bawiliśmy się przednio wrzucając kamienie do wody. To niesamowite ile śmiechu i radości może sprawić tak prosta czynność 15 miesięcznemu brzdącowi. Zabawa była na tyle przednia, że Franek ani myślał wsiadać spowrotem do fotelika. Dopiero obietnica, że jedziemy zobaczyć traktor, który gdzieś tam było słychać przekonała go do zmiany zdania.
Parę fot z wycieczki
Lans na moście :DW końcu ktoś musi opiekować się sprzętemNa koniec łyk wody z bidonu
Stawili się też:

Komentarze:

Nie ma jeszcze komentarzy.

Dodaj Komentarz

Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa towac
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]